Żeby nie było, też to kiedyś oglądałem i w sumie dobre wrażenie było. Lepsze niż w Matrixie czy Parkinsonie. Sprawia wrażenie solidniejszej i jest lepsza regulacja stopy do szyny. Cena zachęcająca w sumie też. Nie pamiętam czy była łączona szyna, ale zdaje mi się, że tak. Jak dokupić porządną szynę, np. Makity, to cena już nie jest tak bardzo zachęcająca. Jako pierwszą zagłębiarkę można by myślę zaryzykować, ale i tak z lepszą szyną, o ile oczywiście pasuje. Przy małym budżecie alternatywą jest zagłębiarka Makity.