Odgrzebię temat bo mnie naszła myśl żeby zamienić wersję z kablem na bezprzewodową.
Ktoś coś miałby jeszcze do dodania w tym temacie?
Zagłębiarkę użytkuję niezbyt często i niezbyt intensywnie. Ot, takie tam coś dociąć , coś przyciąć, jakieś formatki z wióra, czasem jakiś otwór pod zlew w blacie itp.
Mam kilka innych narzędzi od Makity w systemie 18V. w tym między innymi aku 2x5Ah. Kusi mnie brak kabla - jest to mega wygodne. Przekonałem się o tym w przypadku lamelownicy - do sieciowej bym już teraz nie wrócił.
Ta bezprzewodowa ma nieco wyższe obroty, poprawia to jakości cięcia?