Robiąc biurko dla młodego postanowiłem skorzystać z okazji i przetestować Hard Top Oil od Bormawachs.
Skusiła mnie m.in. deklaracja producenta że jest dopuszczony do kontaktu z żywnością i dość atrakcyjna cena 0,75L za 52,50.
Pierwsze wrażenia:
W ogóle nie przypomina konsystencją olejów z jakich korzystałem dotychczas czyli Saicosa i duńskiego od Rustins, które są bardzo płynne i same z siebie dobrze "wlewają się" w materiał. Borma jest gęsta, niemal żelowa i bardzo kleista. Po pierwszych próbkach na odpadach wniosek był jeden albo podgrzać albo rozrzedzić na pierwszą warstwę.
Ponieważ biurko z jasnej sklejki (brzozowej) chciałem ciut przyciemnić, bo tak zażyczył sobie młody postanowiłem spróbować z rozcieńczeniem, rozpuszczalnik niskoaromatyczny w proporcjach 1:1 + dobieranie koloru przy pomocy artystycznych farb olejnych. Bardzo ładnie nakładało się tą miksturę pędzlem.
Po kilku godzinach przetarłem z lekka papierkiem i druga warstwa ale bez rozcieńczania. Choć deklarują że można nakładać pędzlem, odradzam, chyba że ktoś ma faktycznie pędzel z bardzo sztywnym włosiem, zamiast wałka wybrałem szmatkę. Nakładanie jest mało wdzięczne w porównaniu z tymi z których wcześniej korzystałem z racji wysokiej lepkości, ale dało radę
Po 5-10 minutach zalecają zetrzeć nadmiar szmatką i wyrównanie krycia tego oleju. Szmatki radzę naszykować od razu trzy
. Pierwszą zdjąć występujący nadmiar i rozetrzeć, idzie to z wyczuwalnym oporem bo się klei. Druga już lepiej. A trzecia idzie niemal na gładko
. Generalnie bardziej przypominało to woskowanie niż olejowanie. I tu pojawiła się najbardziej istotna różnica w stosunku Saicosa i duńskiego, bardzo szybko ten olej zasycha. Po tym trzecim przetarciu, powierzchnia jest minimalnie "cierpko/lepka" ale na palcu nic nie zostaje. Spokojnie można ją przenieść ostrożnie trzymając, bez śladu. To dla mnie duży plus, jak się ma małą przestrzeń i muszę przy większych gabarytach żonglować powierzchnią.
Powierzchnia po pierwszej warstwie nie jest matowa, ma satynowy połysk, ale dość subtelny jak na moje oko
Jutro nakładam drugą warstwę (utwardza się podobno w 24h), mniemam że ta druga powinna pójść bardziej gładko, zdam relację i będzie z realizacji tego biurka kino