Jakbym słyszał swojego syna i dzieci znajomych
Zawsze jest inna teoria, nie twierdzę, że może być gorsza... jeśli jest, ale jeśli są dwa zakręty, jeden w lewo a drugi w prawo to trzeciego już nie ma. Dla dzisiejszej młodzieży jest trzeci
Uważam, że projekt Fyme jest na tyle doskonały, że można co najwyżej zmienić kolor sklejki, obrzeża... Po to jest etap projektowy, aby dopasować i wyeliminować błedy do minimum. Ty natomiast wprowadzasz takie zmiany, które komplikują wykonanie do maximum
Aby to udowodnić to:
-wymiar systainera od czasu zakończenia wózka przez Fyme do rozpoczęcia Twoich prac nie uległ zmianie
-do wózka użyłeś takich samych kółek (chyba że się mylę) co Fyme
-plany wózka miałeś
Dlatego pytam, dlaczego nie pasowała wysokość kółek
Masz talent, chęci i sprzęt o którym niektórzy mogą pomarzyć...
Trochę więcej pokory
a będzie dobrze
Jak w każdym prawdziwym hobby, niektóre elementy robi się szybko i przyjemnie, długo i też przyjemnie ale są czynności mniej przyjemne, nie widać szybko efektów ale bez nich nie da się ułożyć wszystkiego w całość...
Też tak mam, że czasem czegoś nie lubię robić ale trzeba, by całość wyszła jak należy. Można wtedy zrobić sobie przerwę, zrobić w warsztacie porządek (ja tak robię
). Jest wtedy czas aby odpocząć, przemyśleć... W myśl zasady, mierz 10 razy, tnij raz.
Niby taki prosty wózek
, proste rzeczy niejednokrotnie są najtrudniejsze
Jak od początku coś jest krzywo to dalej już się nie wyprostuje...