Tak w skrócie .
Po zmieleniu świeżej mąki albo czekamy ok 4 tygodni na jej ustabilizowanie albo dodajemy wybielacze i utleniacze by móc zaraz piec chleb ( duże firmy nie chcą czekać )
taka mąka pozbawiona jest prawie wszystkich karotenoinów , które odpowiedzialne są za aromat ,smak i kolor miękiszu .
No wiec znowu chemia by to osiągnąć .
Aby wybielić mąkę i utlenić sztucznie , dodaje się nadtlenku benzolitu
Używa się też chloru zazwyczaj do mąki tortowej (pulchność ciasta)
Daje się też Matorux w celu skrócenia czasu mieszania
Bromian potasu - chleb niesamowicie wyrasta ( zakazany w wielu krajach )
Kwas askorbinowy ciasto zwiększa swoja elastyczność
L-cysteina (jeden z głównych budulców ludzkich włosów ) używany w szybko fermentujących ciastach np bajgle .pizza które szybko zyskują plastyczność .
Co nam pozostaje? Szukać sprawdzonych mniejszych młynów i samemu piec chleb
Smacznego