Dzień Dobry,
Mój problem jest może trochę nielicujący z poziomem tego forum, ale innego miejsca w internecie nie znalazłem.
Potrzebuję wykonać dwa drewniane parapety zewnętrzne na balkon, długość 2m, szerokość 15cm, grubość 30mm. Drewno na razie niewybrane, zapewne jakiś tani egzotyk który będzie akurat w składzie. Parapety będą mocowane do muru żelbetowego prętami w 3 miejscach na śruby, potem miejsca mocowania do zaślepienia.
Kompletnie nie mam pomysłu jak się do tego zabrać - na początku myślałem, że wystarczy znaleźć dechę powiedzmy 170x50, zestrugać i wyszlifować, położyć i będzie git, ale w składzie drewna gościu zaczął mi wykładać, że to trzeba zrobić z klejonki, z tego co widziałem tutaj w jednym wątku na forum, parapet około 220x30 był robiony z klejonki. Czy w przypadku takiego parapetu wystarczy położyć deskę tak jak sądziłem, czy powinienem zrobić wcześniej coś jeszcze? Z góry przepraszam za niewiedzę, ale nie miałem nigdy do czynienia ze stolarką w zakresie większym niż kładzenie parkietu czy boazerii.