Już odpisuje, przede wszystkim materace trwale się odkształcają przy długotrwałym nacisku (a kilku godzinny sen możemy nazwać takim naciskiem, 7 dni w tyg ... itd itd) . Stelaż "odciąża" materac uginając się w punktach największego nacisku. Wiem, że pewnie zaraz ktoś chciałby napisać, iż spał tyle lat na PRL-owskiej wersalce i było dobrze, ale niestety w dzisiejszych czasach wyliczeniami obciążeń zajmują się komputery, a one twierdzą iż taka i taka gęstość pianki czy wytrzymałość sprężyn jest odpowiednia i żaden zapas nie jest potrzebny. Niestety tak jak z maszynami teraz i kiedyś tak i z materacami są coraz mniej odporne i nie wybaczają błędów eksploatacyjnych.
Ale się rozpisałem, wiem iż sporo osób i tak wie swoje dlatego nie chciałbym zaśmiecać wątku kolegi kolejnymi wywodami, jeśli potrzebujecie założymy oddzielny wątek. Ja z mojej strony napisałem już wszystko co miałem do powiedzenia
Miłego Dnia Pozdrawiam.