Autor Wątek: Gitara elektryczna - moja realizacja  (Przeczytany 4755 razy)

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #30 dnia: 2020-01-14 | 21:59:53 »
Z tego co mi się wydaje to 12 próg to połowa długości struny...jaworku dobrze mówię?

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2473
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #31 dnia: 2020-01-14 | 22:46:15 »
Przy takiej robocie nie ma "mi się wydaje" ;)
Tu się miesza teoria i praktyka , które są trochę rozbieżne.
Teoretycznie 12 próg to połowa menzury ( nie struny a części drgającej struny). Tylko w instrumencie są struny cienkie i grube tak prosto określając i ta połowa wcale nie jest identyczna dla różnych strun.
Do tego dochodzi różna wysokość strun na progu zerowym ( lub gdy go nie ma to na siodełku) i na mostku. Dlatego trzeba wyznaczając pozycję mostu uwzględnić tzw. kompensację. To są sprawy niby proste ale ważne i nie da się ich w uproszczony sposób opisać.
W gitarach elektrycznych dla ułatwienia sprawy stosuje się ruchome wózki w mostku żeby móc wyregulować rzeczy , o których mowa:)
Ale więcej nie będę pisał bo jeszcze ktoś by mógł pomyśleć , że wiem o czym piszę ;D

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #32 dnia: 2020-01-14 | 22:50:07 »
Ano widzisz właśnie takiej informacji potrzebowałem ;) pisz pisz boś kopalnią wiedzy ;)

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6830
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #33 dnia: 2020-01-14 | 23:42:31 »
W klasyku masz mostek stały i do tego roźnie nacięty a i tak kompensujesz ustawiajac go pod kątem. Nie znam się, ale pilnie obserwuję.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2473
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #34 dnia: 2020-01-14 | 23:49:55 »
Ja też pilnie obserwuję.
Szkoda tylko , że Daras najpierw robi a później się zastanawia co by tu jeszcze... ;D

Offline kerry

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1442
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #35 dnia: 2020-01-15 | 08:26:45 »
Widzę, że muszę wkroczyć :)
Masz TUTAJ kopalnię wiedzy o elektrykach  ;D

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2473
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #36 dnia: 2020-01-15 | 09:15:12 »
Ksiązka fajna.Mam ją od czasu wydania.
Zawarte tam informacje są bardzo ogólne i do omawianego Darasowego tematu nic nie wniosą.
Tu się toczy bój o szczegóły ;D

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #37 dnia: 2020-01-15 | 09:19:28 »
Ja też pilnie obserwuję.
Szkoda tylko , że Daras najpierw robi a później się zastanawia co by tu jeszcze... ;D

Darku, nie posiadam takiej wiedzy jak Ty, jakieś tam teorie wchłonąłem, ale przy samej budowie uczę się rzeczy dodatkowych. Akurat tej informacji o głębokości kieszeni na gryf nie miałem i w sumie dobrze się stało, że nie wyfrezowałem jej "na gotowo" i dobrze się stało, że mi o tym powiedziałeś.
Ja raczej jestem człowiekiem czynu, więc naprawdę lubię uczyć się przy okazji robienia czegoś. Od początku ta gitara jest "eksperymentem". Chcę się na niej nauczyć co, jak mam robić, na co zwracać uwagę, gdzie popełniam błąd, a gdzie rozumuję dobrze. Bardzo cenię Twoje uwagi bo naprawdę dają mi do myślenia. Przy okazji chcę tą gitarę zrobić "razem z synem". On co prawda nie kwapi się do ręcznej roboty przy niej, ale chciałem mu dać do decyzji o elementach. Dlatego może i wyjdzie z niej kartofel, ale będzie według mojego Maćka wytycznych. Oczywiście wytyczne te mogą się zmieniać w międzyczasie, tak jak teraz z mostkiem. Nie dam już TOM bo trzeba pochylać gryf, więc będzie stały (bo na pierwszy raz najprościej go mocować), będzie jak sugerowałeś ze strunami nie przez korpus.
Ja naprawdę nie chcę odwzorować oryginału Fendera, MM czy Gibola, chcę zbudować coś co działa :) przy okazji nauczyć się pracować narzędziami, z drewnem, z gitarami, no i może nauczyć się samej budowy gitary, bo może następną jeśli się szarpnę zrobię już na wyższym poziomie :)

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2473
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #38 dnia: 2020-01-15 | 10:17:04 »
Bądź dobrej myśli. Piąta powinna już być dobra ;D

Offline Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1899
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #39 dnia: 2020-01-15 | 10:20:35 »
Bądź dobrej myśli. Piąta powinna już być dobra ;D

Na zajęciach z architektury wykładowca powiedział nam tak: Pierwszy dom zaprojektujecie dla wroga, drugi dla przyjaciela, a dopiero może trzeci będzie dla was :)

Wszyscy się uczymy na błędach. Ja zdecydowanie preferuję na czyichś, nie swoich  8)
To się zateguje...

Offline jaricz

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 464
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #40 dnia: 2020-01-15 | 17:47:14 »
Ładny kawałek drewna na body swoją drogą sam szukam gdzie się da drewna na gitarę ale akustyk.
Dlaczego nie skorzystałeś z gotowych darmowych projektów, zwymiarowanych rysunków, jest tego trochę w necie.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #41 dnia: 2020-01-15 | 17:54:54 »
Ładny kawałek drewna na body swoją drogą sam szukam gdzie się da drewna na gitarę ale akustyk.
Dlaczego nie skorzystałeś z gotowych darmowych projektów, zwymiarowanych rysunków, jest tego trochę w necie.

Body klejone z 2 kawałków jesionu, mi też się podoba ;)
Gotowe projekty trzeba kupić, obejmują raczej typowe rozwiązania dla poszczególnych rodzajów gitary, a u mnie będzie "mutant" ;)
Kształt body jest z MusicMana, gryf z taniego klonu strata, którego kupiłem po taniości, mostek będzie stały...także te rysunki podejrzewam nie specjalnie by mi się przydały...z resztą chętnie uczę się na bieżąco nowych rzeczy :)

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2473
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #42 dnia: 2020-01-15 | 19:32:45 »
No qrna niezły kozak
   ;)

Offline jaricz

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 464
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #43 dnia: 2020-01-16 | 09:34:39 »
Wiesz na chłopski rozum, jeśli już wyhaczyłeś gryf "gotowy" z konkretnego modelu i wiesz jakiego, to pod gryf zrobiłbym deche, szczególnie mowa to o gnieździe pod niego. Kształt body nie ma znaczenia w tym wypadku, później ustawisz sobie mostek co by pod menzurę pasowało (zresztą elektryki mają regulowaną menzurę na mostku i tu nie problem) Czemu stały mostek chcesz zabudować? Poza tym jak dobrze poszukasz to na pewno znajdziesz darmowe plany i rysunki nawet 1:1 budowy gitary, nie mówię aby kropka w kropkę robić w/g nich ale wiele mogą podpowiedzieć.

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Gitara elektryczna - moja realizacja
« Odpowiedź #44 dnia: 2020-01-16 | 14:03:51 »
Mogłem tak zrobić, że najpierw dawca, potem do gryfu decha, ale kupiłem strata i zrobiłbym strata ... ja przy okazji chciałem trochę "pobawić się" drewnem i narzędziami, dlatego jest jak jest :) od samego początku nie nastawiałem się na robienie według instrukcji, projektów czy planów, właśnie chciałem na własnej pracy czegoś się nauczyć samodzielnie :)
A tak to mam kształt MusicMana, może dołożę do tego podcięcie na brzuch i łokieć, może zrobię przy mostku hambaka mocowanego w ramce do body, a pod gryfem zrobię hambaka albo P90 na pickguardzie ... jeszcze nie wiem :) Projekt ewoluuje razem ze mną i decyzjami mojego syna :)

Mostek chcę dać stały a nie floydrose albo inny z wajchą bo stały wydaje mi się prostszy do montażu. Może drugi projekt zrobię z wajchą :)