Trochę to trwało ale skrzynia skończona. Niestety jak ta du*a ostatnia nie zrobiłem zdjęć
Niemniej większość spękanego i odchodzącego forniru na wieku udało się przykleić. Zostało kilka niewielkich baharzynek (jak to się w ogóle pisze?) ale z racji tego, że nie był popękany to nie było jak kleju wstrzyknąć. Jeśli kiedyś pęknie to dokleję
Wzmocnione dno i wieko robi robotę bo całość mocno zyskała na sztywności. Dorobiłem centymetrowe stopki tak by nie leżało całym dnem na podłodze, skrzynia wygląda jakby lewitowała bo są praktycznie niewidoczne.
Całość została delikatnie przeszlifowana, a następnie zawoskowana woskiem od
@ARGO WoodCraft i co tu dużo mówić... wygląda obłędnie! Po wyschnięciu i przepolerowaniu następuje takie wydobycie koloru, że obłęd!
Reasumując: pacjent przeżył i myślę, że jak tylko nie zostanie brutalnie potraktowany to i kolejne 50 lat wytrzyma