Ostatnio krucho z czasem więc postęp prac niewielki.
W końcu przyciąłem i dopasowałem dolne poprzeczki.
Następnie zaaplikowałem klej
i wzmocniłem kołkiem.
Przyszedł czas na zabawę w pocket hole.
W sumie spodobało mi się to, to z rozpędu trochę powierciłem i zespoliłem podłogę, lub jak inni wolą dolny blat lub spód łóżeczka
Przy pomocy pocket hole też przytwierdziłem podłogę do dolnej ramy.
Muszę dokupić jeszcze kantówkę aby zrobić wzmocnienia (poprzeczki) na górze stołu oraz materiał na blat stołu, co okazuje się nie lada zadaniem.
Zastanawiam się czy nie wziąć 2 x 18mm płyty meblowej laminowanej i na to sklejka 9mm bo chyba taka jest dostępna. Tylko czy tak cieńka sklejka ma sens bo może być problem z t-truckami czy montażem elektronarzędzi pod blatem.
Po głowie chodzi mi 2 x 22mm płyty OSB. Sam nie wiem na co się zdecydować.