No więc 60 cm wzięło się w mojej głowie z zagłębienia płyty fundamentowej (poniżej 30 cm mam grunty nośne) + doświadczenia ekipy która mi robiła te słupki.
Dzisiaj był dzień pyłu i syfu czyli mieszkanie i lanie.
Zacząłem od zabrania małżonce przyszłej donicy
Do tego trochę betonu, woda i mieszanie.
I po kilku godzinach 25 worków wymieszanych a słupki osadzone.
Żeby odmierzyć odległości przyciąłem deskę budowlaną na długość prefabrykatu i na tej podstawie wsadzałem słupki.
Niestety kilka słupków fundamentowych nie trzyma linii i będę musiał je przyciąć, ale to jutro jak beton podeschnie.