Witam serdecznie wszystkich korników. Od jakiegoś czasu zacząłem śledzić wasze ( a już teraz nasze
) forum i jestem pod ogromnym wrażeniem waszej wiedzy na temat drewna i wszystkiego co jest z nim związane. Duże wrażenie robi na mnie również to w jaki sposób się do siebie odnosicie i jak wzajemnie próbujecie sobie pomóc. Chciałbym opowiedzieć wam trochę o sobie i ewentualnie prosić o pomoc. zacznę od początku. Od zawsze lubiłem uprawiać sport. Od małego biegałem za piłką i tak jest do tej pory. Wydawało mi się, że poza piłką i ogólnie sportem chyba nic w życiu nie będzie mnie tak kręciło. Skończyłem studia i zostałem nauczycielem WF. Z czasem również trenerem piłki nożnej kończąc odpowiednie kursy. Do tej pory pracuję z dziećmi prowadząc zajęcia z piłki nożnej. I nagle buuummm...Jakieś 4 lata temu kiedy zakończył się rok szkolny i rozpoczynały wakacje chciałem sobie trochę dorobić. Zapytałem kolegę, który ma stolarnię czy mógłbym spróbować u niego trochę popracować. Zgodził się i tak się to zaczęło...Pamiętam swoje początki z jednej strony mnie to ciekawiło a z drugiej strony traktowałem to jako kolejna przygodę w moim życiu i chwilowe zauroczenie czymś nowym, innym. Jednak cały swój wolny czas spędzałem na poszukiwanie nowych ćwiczeń treningowych i nowatorskich rozwiązań dotyczących zagadnień piłkarskich aby powiększyć swój warsztat trenerski. Wolne dni od pracy w szkole czasami weekendy i kolejne wakacje spędzałem u kolegi na stolarni, który jak sobie to teraz wspominam mówił " Widzę że wkrętarkę umiesz trzymać i dobrze ci idzie to możesz przychodzić..." I z czasem coraz bardziej i bardziej mnie "TO" wciągało. Przez ten okres dużo się nauczyłem i coraz bardziej stolarka meblowa ( nie wspomniałem wcześniej) zaczęła mnie wciągać i kręcić. Doszedłem do etapu że znając podstawy zacząłem sobie coś robić na własną rękę. Początkowo coś do domu. później były proste szafki do łazienki teściów, no i pierwsza kuchnia dla rodziców. Jednak z czasem moja nowa pasja i hobby ograniczał czas i brak miejsca bo na stolarni nie mogłem siedzieć po godzinach pracy a nie mając miejscówki zamawiałem gotowe formatki i skręcałem w salonie kiedy już wszyscy spali zamiatając drobne trocinki na szufeleczkę aby nie robić syfu w mieszkaniu. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i obecnie stolarka meblowa pochłonęła pochłonęła mnie do reszty. Każdy swój wolny czas spędzam na poszukiwaniu maszyn, narzędzi i akcesoriów meblowych. Oglądam dużo filmików na YouTube (jak np. wykonać sanki do piły stołowej. Jestem również na etapie poszukiwań pomieszczenia ( piwnicy itp) co pozwoliło by mi się rozwijać i spokojnie "działać". Bo jednak przenoszenie narzędzi z miejsca na miejsce i formatek raz w domu raz w małej piwnicy jest uciązliwe. Mam więc prośbę do was koledzy stolarze. Od czego powinienem zacząć? Jeśli chodzi o narzędzia i sprzęt jaki dysponuję to posiadam zagłębiarkę firmy ERBAUER z szyną 2 x 70cm, wkrętarkę PARKSIDE (nie pamiętam modelu) czarna performance bezszczotkowa, wiertarkę z udarem MAKITA, wyżynarkę PARKSIDE ( 2 x akumulatory ) które pasują również do wspomnianej wkrętarki, no i mój najnowszy zakup ( moja córcia
) wkrętarka MILWAUKEE FDDXKIT-202 z 4 wymiennymi końcówkami (m.in. kątowa) Mam teraz ból głowy...co dalej? Myślę intensywnie od jakiegoś czasu o zakupie jakiejś pilarki stołowej. Na razie na tapecie jest DW 7492 ale jak zobaczyłem ostatnio FESTOOL CS 50 czy 70 pomyślałem WOW !!! dwa dni później aaaa może jakaś mała formatówka ? HOLZSTAR FKS 250-1300 230V po chwili studzę emocje i myślę aaa może na razie MAKITA MLT100N
Hmmm... szkoda że tylko 3 rodzajów na rynku nie ma było by prościej. Z kolei kolega doradza... chłopie po ci piła stołowa skoro zamawiasz gotowe formatki? Przecież jak sie pomylisz z wymiarem to przytniesz zagłębiarką. No i znowu bałgan w bani...Do tego przydał by się odkurzacz jakis do odsysania wspomnianych wiórków i trocinek. A może jak piła stołowa to jednak separator z cyklonem
Qrde może wrócę do trenerki??? Żarcik ? Więc kilka pytań do was? Na początek przyjmiecie mnmie do waszego zacnego grona?
Poradzicie w co inwestować? Z góry dzięki i jeszcze raz SIEMANO WSZYSTKIM !!!
