Też mam Scheppach HS105, dokupiłem lepsze tarcze i jakoś sobie daje rade, nawet z debiną. Culaga bardzo dobrze trzyma, i rozsuwany stolik tez się przydaje. Tez uważam że lepsza nawet tania piła niż żadna. I tak jak wiele osób już pisało, kup nawet coś taniego, poużywaj a sam się przekonasz co jest ci do szczęścia potrzebne. Ja pewno za jakiś czas będę polował na jakąś starą używkę z żeliwnym blatem.