Autor Wątek: Hammer czy Minimax - nowa machina do warsztatu.  (Przeczytany 17756 razy)

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #165 dnia: 2020-11-22 | 23:23:25 »
Może jeszcze balsa?

Panowie rozmowa jest o struganiu czy o szukaniu sposobu by zniechęcić do jednego lub drugiego rozwiązania?
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #166 dnia: 2020-11-22 | 23:58:43 »
Mi się wydaje że powinno chodzić nie o zniechęcenie do jakiegokolwiek rozwiązania tylko o to żeby każdy mógł poznać zalety i wady i mógł sobie wybrać rozwiązanie które najlepiej jest dopasowane do jego konkretnych potrzeb :) A co jest wadą i zaletą to już jest indywidualna sprawa bo to co dla jednego może być wada dla drugiego już nie musi,albo nawet być zaletą.Ode mnie często ktoś wymaga żeby mu doradzić co wybrać a ja zawsze się wymiguję co najwyżej mogę powiedzieć swoją opinię a co ktoś z nią zrobi to już jego sprawa :) Decyzję niech każdy sobie podejmuje sam a później klnie na siebie :D

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #167 dnia: 2020-11-23 | 08:26:11 »
Bardzo mądrze napisane, ja to tak trochę kręcę beke z tych spirali bo traktowane są jak wybawienie a nie są idealne. Trzeba poznać wszystkie zady i walety a ostateczna diecezja i tak należy do kupujacego. Noże klasyczne też są ok.

Ziomek mojego dziadka ma wał na ten długi nóż spiralny i jest mega zadowolony mimo że cena takiego jest spora, ma kilka strugarek na klasyki a tym rozwiązaniem jest zachwycony i robi produkcję mebli a nie sobie dłubie ;)

Gif-ted guy.

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5720
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #168 dnia: 2020-11-23 | 10:44:25 »
Ja dalej nie wiem o czym ku**a piszecie ;D

Mialem 2 hemorojdy i nic z takich dupcow nie widzialem co prezentujecie.
Nie mialem ku**a jakis dziwnych wyrwan i sladow jak po dlucie. Nie za bardzo wiem o co teraz wam chodzi.

Ktos tam pisze ze wlokna podnosi ktos inny ze slady sa a ja nic takiego nie widzialem. Albo slepy bylem albo po prostu kwestia drewna spi***olonego z odzysku.

Topole robilem i nic nie rwalo, wierzbe, brzoze, itp.

Albo macie ch*jowo ustawione te maszyny albo ku**a nie wiem co wam napisac. Moze wy po prostu zbieracie naraz po 1cm drewna i w dodatku drewno ma jakies wady?
Zrobcie test prosty. Rwie wam na grubej warstwie to rwijcie mniej z 1cm zejdzcie na pol centa i pozniej po 1mm max.
Jesli problemy nie ustapia to szukajcie wtedy ch*ja w du**e ;D

Moze nozyki zje**ne na tych waszych spiralach i na tych waszych nozach systemowych.


Niech obecny wlasciciel mojego sprzetu sie wypowie jesli poczuje emocjonalna potrzebe.

Mnie osobiscie sie raz zdarzylo ze rwalo jak sku**esyn i sie okazalo ze deska postrzelana cala byla co kilka mm na dlugosci. W sumie nie bylo widac ale dopiero jak pr******chalem i zaczalem ja macac to sie okazalo ze miala male pekniecia. A ta magiczna deseczka byla ze swierka.

Reszte swierka obje**lem bez problemow.


Ja na hermorojdy narzekac nie moge, moze i niska liga, moze i feler w ch*ja tnie z ludzmi ale do pierwszego nawet serwis nie zagladal nigdy, przy drugim niestety serwis byl do kalibracji i to ze 3 razy. Jednak zrobili i dzialal potem normalnie.


CSMa macalem przed zakupem hemorojda tak jak wiele innych i nie urzekl mnie swoimi mozliwosciami a byl drozszy niz hemorojd. Ale to bylo ze 3 lata temu zanim nie kupilem pierwszego hermorojda albo nawet 4 jak jeszcze u czopka na forum bylem.

Zmacajcie przed zakupem i wybierajcie innej mozliwosci nie ma i lepiej stracic te kilka stowek na paliwo zeby zmacac niz kupowac w ciemno.
W tejze chwili macie do wyboru albo hemorojda albo scma w podobnych pieniadzach. Niestety powiedzmy sobie szczerze to sprzet amatorski ale przyznac szczerze trza ze robi i to nawet niezle.

Faktem jest to ze ludzie co pokupili starsze maszyny hemorojda czy scma narzekali na rozne przypadlosci ale prawda taka ze nowe sa juz tez minimalnie porprawione.

Piszcie konkrety ze dziala albo nie dziala a nie pi***olcie glupot o boskiej przewadze jednego sprzetu nad drugim bo takie porownania mozna odje**c FS/MF vs bosch/makieta a nie hemorojd vs scm bo to tak naprawde ta sama polka jakosciowa i cenowa.

Tutaj trza kierowac sie juz tylko swoim widzimisie i potrzebami swoimi.

Ja oczekiwalem walu spiralnego, silnika max 4kw najdluzszych blatow ktore znajde w tej a nie innej cenie. Felder z hemorojdem wtedy wypadl najkorzystniej cenowo a dodatkowo przekonala mnie jedna przejazdzka do kolesia co mial minimaxa i robilo jednak co chcialo. Teraz wiem ze maszyna byla rozklekotana i wystarczylo by ja rozkrecic i skrecic jak trzeba.

Niestety ta magiczna wiedza przyszla z czasem a handlorz co mi chcial wepchnac tego sprzeta nie wiedzial czemu sie tak dzieje i kto to moze wyregulowac.

Stad wybor... na czas w ktorym kupowalem mialem hemorojda, mialem serwis w PL, mialem FV i maszyna byla do zmacania. SCMow bylo malo w ch*j i wiekszosc miala jakies problemy. A handlorz nawet nie wiedzial kto to serwisuje i gdzie mam dzwonic.

Sprawa byla prosta i klarowna dla mnie.

Podobnie bylo teraz gdzie mialem do wyboru albo ad741 ktora juz na starcie odpadla mimo zaje**stej ceny, do wyboru mialem albo houfeka sc 430+opcje albo scm fs 41 elite S.
Wybor padl na houfeka bo moglem zmacac, popracowac i sam zobaczyc czy gowna nie wciskaja. Natomiast handlorze scma olewali temat zupelnie.

Nadmienie tylko ze jak z handlorzem Remy rozmawialem bo sami nie maja w ofercie maszyn do zdzierania to powiedzial od razu o houfeku bo ich klienci maja tez bardzo duzo houfekow i kuja na tym dukaty a scm jednak trzeba by bylo brac wyzsza polke jeszcze zeby miec taka dokladnosc.

Houfek robi maszyny sam od podstaw. Dla SCMa nie wiem kto robi bo wychodza z SCMem podobne smaczki przy pewnych rzeczach jak z przykladnica feldera ktora ponoc sam mial robic ale cos mocno czuje ze to chinole wala na potege.

I teraz komu wierzyc i na jakim poziomie? Houfek mi dostarczyl maszyne na testy na 2 tygodnie ... a kazdy handlorz z SCMa pi***olil ze takie cuda sa tam ze nie beda sie ze mna pi***olic nawet ;D


No wiec te 70 klockow zostawilem temu ktory ze mna w ch*ja nie lecial ... proste ;D



I napisze wiecej... scm mnie olal i jego posrednicy tez, wszyscy handlorze tylko mamili.

Houfek pokazal ze moze i ze chce i mialem tez przyjemnosc pracy na nowych martinach gdzie mi sie w glowie nie miescilo ze mnie ktos zaprosi, zaprezentuje i pozwoli pracowac  na ich nowych sprzetach. Widac te firmy akurat nie mialy problemow z jakoscia i pokazaniem mozliwosci oraz pozwolenstwem na napi***alanie nawet swoim materialem.

Cieszylem sie jak male dziecko mogac napi***alac na roznych maszynach. Gdzie feler niestety byl spalony na wejsciu przez swoje zabawy z przykladnica i chociaz byl tanszy przez pol olalem ich na starcie. A SCM sie kurewsko zle zachowal jak i jego handlorze co sugeruje mi ze beda z tym problemy bo skoro juz na starcie sraja na klienta to i jak przyjdzie cos zrobic... bedzie to samo ;D



Wybierajcie z glowa, na swoj portfel i oczekiwania.

Macie w zasadzie do 30 tysi Hemorojdy, SCMa a jak dobrze pokombinujecie i wezmiecie golizne bez elektryki to macie AD741.

Co do walow spiralnych jak wspomnialem w tym watku i w innych ... za ch*ja nie wroce na standardowe noze. Widze roznice w jakosci, szybkosci, upchaniu wiora oraz przede wszystkim w wygodzie. A nie ma co ukrywac ze wygoda przy spiralnym wale jest jak ch*j! I zadne pi***olenie nie zmieni mojego zdania.

Robilem na gownolitach, nozach systemowych i spirali hemorojda. Tutaj nie ma czego porownywac. Po  prostu przepasc i tyle w temacie.


Jesli ktos ma miejsce bralbym 2 osobne maszyny ale tez z walami spiralnymi. Gole bez elektryki ale jednak ze spiralami!

Offline maciej1981

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #169 dnia: 2020-11-23 | 13:54:45 »
Problem z Hammerem jest taki, że na każdy jeden 6 miesięcy czekania. Cenowo wychodzi trochę drożej niż scm, który to teraz jest scm holtzkraft, nie rozgryzałem o co chodzi, jeden sprzedawca mi mówi, że ma dostawy z Niemiec (jptech-maszyny), drugi, że właśnie dostali dostawę z Włoch ;D (struemer-maszyny), ale tak czy siak wezmę jakąś od nich tylko jeszcze nie wiem czy 30 czy 40cm.

Pytanie dodatkowe - czy można (pewnie tak) ale jak to wpływa na maszynę i noże, przepuszczać przez grubościowkę deseczkę z żywicą epoksydową? bo jak już pisałem robię krzyże i po wylaniu żywicy (np. pół jest drewno, pół żywica) muszę to wyrównać, do tej pory wyrównywałem na ręcznej taśmowej odwróconej, ale to nie wygodne, nie równo wychodzi i urywa mi ręce, więc zmierzając do finału - czy jak będę przepuszczał te krzyże przez grubościówkę to zajadę maszynę i lepiej kupić szlifierkę walcową (bębnową)?
« Ostatnia zmiana: 2020-11-23 | 13:59:14 wysłana przez maciej1981 »

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #170 dnia: 2020-11-23 | 14:30:40 »
Szlifierką zajedziesz odkurzacz a strugarką noże
@istolarstwo  pokazywał ostatnio jakiś blat z żywicą strugniety na dużej maszynie
Sporo wyrwań było 
Jezeli masz struga ręcznego, elektryka to spróbuj tym. Napewno ostrza dużo tańsze i od biedy sam naostrzysz
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline maciej1981

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #171 dnia: 2020-11-23 | 14:39:08 »
Miałem na myśli taką szlifierkę:
https://jptech-maszyny.pl/holzstar-zsm-405-szlifierka-walcowa  ona ma króciec odciągowy fi 100 to do wiekszego odciągu można chyba przyłączyć?
Szukam rozwiązania co ma przyspieszyć moją pracę, więc ręczne struganie odpada ;) na wielu filmach amerykańskich ;) wdziałem jak właśnie całe blaty goście ładują do szerokotaśmowej i 10 minut i gotowe ;D

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #172 dnia: 2020-11-23 | 15:58:30 »
Miałem na myśli taką szlifierkę:
Ja też (nawet miałem taką)
Zrobisz ale po każdym wyszlifowanym elemencie a jak sporo zbioru to częściej nasz tak zapchany filtr, że czyszczenie albo silnik z dymem
Papier/płótno da sobie radę z żywicą bez problemu
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline maciej1981

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #173 dnia: 2020-11-23 | 17:41:41 »
Żebym dobrze zrozumiał - teraz podłączam do szlifierki tasmowej ręcznej odkurzacz (dewalt z tą klasą L) i szlifuję całą masę żywicy i lakieru, bo niestety popełniam masę błedów i wiele rzeczy robię dwa razy (nie mówiąc o lakierowaniu kombinacji drewna i żywicy, bo to i z milion razy ;D :'( ) i nic się odkurzaczowi nie dzieje (od 10 miesiecy)
Czyli z racji, że to bardziej pył niż trociny to taki przeciętny odciąg trocin się nie nadaje? tam zapewne nie ma jakiś mega filtrów? I ewentualnie do takiej szlifierki bębnowej to powinien być podłączony odkurzacz?
« Ostatnia zmiana: 2020-11-23 | 17:47:38 wysłana przez maciej1981 »

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #174 dnia: 2020-11-23 | 19:10:27 »
Odkurzacz przeżyje tylko filtry umrą. Szlifierki bębnowe produkują b.duże ilości drobnego pyłu
Ale moim zdaniem struganie to gorsza opcja. Nie bardzo widzę inne rozwiązanie
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline maciej1981

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #175 dnia: 2020-11-23 | 19:20:28 »
Rozumiem, a w porównaniu do taśmowej ręcznej to dużo więcej tego pyłu? czy podobnie? też nie bardzo widzę inne rozwiązanie, jeżeli chodzi o filtry to ten odkurzacz jest przystosowany do szlifowania gładzi, i też z tym dawał radę jak go do tego wykorzystywałem, są 2 takie cylindry samootrzepujące się, mam do tego worek płócienny i na razie jest ok.

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5720
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #176 dnia: 2020-11-23 | 19:31:11 »
nie wiem jak na nozach bo juz dawno nie mialem ale na wale spiralnym da rade zywice op*****ic
op*****isz tez strugiem HL850 bo robilem sam
op*****isz tez na bebnowce bo robilem na 80 i 150 papierze. tylko pamietaj ze odciag bo syf niemilosierny.

Offline maciej1981

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #177 dnia: 2020-11-23 | 19:39:06 »
ok, dzięki, za miesiąc będę próbował  ;D

Offline maciej1981

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #178 dnia: 2020-11-24 | 09:17:58 »
Aby Wam się nie nudziło to mam jeszcze jedno pytanie  ;)  zawęziłem wybór do :

https://www.stuermer-maszyny.pl/p/obrobka-drewna/fs-41-classic-tersa/

https://www.maszynydodrewna.com/katalog-maszyn/wyrowniarko-grubosciowki/4871-wyrowniarko-grubosciowka-scm-minimax

pomijając wał (używana ma zwykłe noże), to rozumiem, że to takie same maszyny? używana ma 12 lat, i wychodzi po negocjacjach , specjalnych obniżkach tylko dla mnie ;) ;D
18113 pln brutto za nową
14760 pln brutto za używaną

Oglądałem tę używaną, nie znam się ale wygląda ok, nie jest odmalowana, itp, firma sprowadza z Włoch te maszyny, dają gwarancję rozruchową. Nie wiem co może się psuć w takiej maszynie? Różnica w cenie trochę jest, powiem szczerze, że dla mnie istotna na początku tego biznesu, jednak nie chciałbym z racji oszczędności wtopić i np. ciągle naprawiać używkę, itp.

Chętnie wysłucham waszych opinii :D

Offline trz123

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2919
Odp: Hammer SCM czy Minimax - nowa machina do warsztatu.
« Odpowiedź #179 dnia: 2020-11-24 | 09:22:53 »
Nie wydaje ci sie ze troche duzo za ta uzywke?