Opiszę na moim przykładzie
Czasem jak za długo siedzę w warsztacie to przychodzą do głowy dziwne myśli.
Kiedyś wieczorem w środku zimy wymyśliłem że pojadę na rowerze na Hel
(nie byłem rowerzystą , mieszkam w Nowym Sączu... )
Powiedziałem to mojej żonie ale nie mogę zacytowac jej pierwszych słów.Było kilka cichych dni bo wypadało mi się obrazić na takie zachowanie
Moja żona to rozpaplała po znajomych i teraz jestem w kropce bo jak się wycofam to wyjdę na głupka..
Fakty są takie że zdecydowałem się jechać -Prawdopodobnie w przyszłą środę.Dziennie chcę robić po ok 180km tak żeby w 4dni dojechać na miejsce ;
Tu jest wstępna trasa (punkty B,C,D,E, to planowane miejsca noclegów)
Czy obecni tu licznie zgromadzeni mogą polecić jakieś przystępne noclegi w tych miejscowościach lub w pobliżu ? Mogą być jakieś agroturystyki itp