Cześć,
Jestem w trakcie budowy domu. W późniejszym etapie będę chciał sam postawić jeśli będę potrafił i mnie to nie przerośnie lub po prostu kupić domek z drewna (na taczke, kosiarke, miejsce na rowery, składowanie drewna do kozy pod dachem itp). Domek do 35m2 żeby nie bawić się w pozwolenia. Rozmawiałem już z jedną firma, która miałaby potencjalnie mi go zrobić ale są tak zawaleni robota, że nie chciało się właścicielowi wchodzić w szczegóły. Wspomniał, jedynie że leje podłogi z betonu, niechętnie robi z kostki. Mnie betonowa posadzka też bardziej odpowiada.
I teraz moje pytanie. Czy ma sens wylewac podłogę na etapie lania stropu? Strop mam Rector (coś jak Teriva). Klasa betonu chyba b15 ale nie pamiętam na 100%.
Rozmawiałem z moim wykonawca czy jest w stanie mi podszykowac wszystko w ziemi pod ten beton i nie widzi problemu ale oczekuje ode mnie instrukcji jak ma to zrobić bo nigdy czegoś takiego nie robił. Domowienie tych paru kubikow betonu i wylanie tego w momencie gdy będzie pompa nie wydaje się być dużym kosztem.
Nie mam wybranego modelu domku ani projektu, czy można wylać po prostu płytę np. 5x7m o grubości np. 10cm. Rozumiem, że trzeba robić jakies pogłębienia pod słupy, poniżej strefy przemarzania jak dam w rogach i np co 2m lub co 1,5m przeglebienie to będzie ok? Czy zbroic ta plyte siatka i zbroic te przeglebienia pod słupy ? Jak przygotować podłoże (zebrać humus, nasypac kruszywa/piachu), zagescic i na to beton?
Czy możecie mi podpowiedzieć jak to zrobić? Z góry dziękuję.