Wszyscy wyrzygują swoje zdanie bo jedni i drudzy mają gdzieś argumenty drugiej strony
Wiara nie ma nic do rzeczy, bo to Bóg osądzi to co robisz a nie gość w sukience co sobie biblie pod siebie poukładał. Potem nachapał się kasy na podatkach, krucjatach, teraz dostaje kasę i ziemię od rządu. Doi ludzi na sakramentach i co tydzień na tacy. Takie restauracje zamknęli a kościoły dalej są otwarte - byle na tace zbierać mimo że ludzi dużo więcej. A potem jak trzeba pomocy to, albo zbiera się od wiernych, albo olewa - bo po co dać od siebie - jak ostatnio zakonnice.
Nie wiem czy wy byście chcieli by wasze żony / córki chodziły 9 miesięcy z brzuchem, potem rodziły dzieci bez mózgu / z organami na wierzchu / bądź ich brakiem - bez szans na przeżycie - myśląc tylko o tym. Byleby ksiądz mógł potem skasować za chrzest i pogrzeb ... Dziecka i tak nie będzie, depresja i trauma zostaną do końca życia. Może i przez to pozbawicie się seksu / kolejnych dzieci, czy wnuków, a może i samej córki / żony bo powikłania też występują.
Z drugiej strony są dzieci niepełnosprawne umysłowo w stopniu ciężkim - to tutaj można by się kłócić. Moim zdaniem przemawiają względy ekonomiczne, poza rodzicami społeczeństwo ma te dzieci gdzieś. Jednak potem musi płacić za dps w którym będzie ono wegetowało do końca życia. Pomijając już fakt, że kto usunąć chce to to zrobi za granicą (i tak wyjdzie taniej niż takie dziecko utrzymać bo na pomoc państwa za swojego żywota nie ma co liczyć).
Kwestia propagandy i tyle. Jedni wołają "oni chcą zabijać dzieci", albo "oni chcą dobijać niepełnosprawnych", a drudzy "oni skazują nas na tortury" i niestety ci drudzy mają rację. A nie wiem czy ktoś chciałby być warzywem przez 70 lat (o ile wcześniej nie dostanie się odleżyn i nie umrze z tego powodu). Skoro to ich waginy / macice / życie to one powinny decydować.
PS Ten cały protest jest bez sensu, bo i tak do tego trzeba pełnego składu a zgodnie z polskim porządkiem prawnym taki obecnie w TK nie występuje (włącznie z kobietą która nie była w stanie orzekać zwykłym sądzie - co ocenili profesjonalni sędziowie nie pozwalając jej na dalsze orzekanie).
//edit, dodałem znaki interpunkcyjne bo czytało się to tragicznie
Co wam dadzą ci teolodzy ? Ksiądz nigdy nie zgodzi się na usuwanie ciąży bo ma z tego kasę, tak samo jak nie godzi się na zamknięcie ferm futerkowych, czy zakaz podrzynania zwierzętom gardeł żywcem. A jego problem nie dotyczy bo on dzieci nie rodzi.