Autor Wątek: Berbelek - warsztat i prace bieżące  (Przeczytany 93860 razy)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10308
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #870 dnia: 2022-04-30 | 17:46:13 »
…. a jaki rdzeń?

z ostrokrzewu której rdzeniem było pióro feniksa ;)

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #871 dnia: 2022-05-06 | 08:56:37 »
Kupiona jakiś czas temu siekiera wreszcie doczekała się styliska. Materiał jesion (klin z orzecha).






Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 138
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #872 dnia: 2022-05-10 | 14:52:43 »
Piękne!!! Sam zrobiłeś wzór rękojeści czy wzorowałeś się na czymś?

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #873 dnia: 2022-05-11 | 07:52:44 »
Dzięki :) Wzór podpatrzony u Petera Kovacsa:
https://www.soulwoodcreations.com
Jest też film na yt na kanale zed outdoors.

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #874 dnia: 2022-05-13 | 15:01:20 »
Jest siekierka, przydałby się jeszcze pieniek na odpowiedniej wysokości... Dąb i modrzew.



Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #875 dnia: 2022-05-23 | 11:41:27 »
Anchor no.7

Przybył do mnie w stanie niezłym, wszystko wydawało się ok, aż do momentu zdjęcia ostrza. Okazało się że dźwigienka do regulacji wysunięcia noża jest złamana. Skleiłem ją klejem epoksydowym, następnie nawierciłem i wkleiłem stalowy pręcik. Na razie trzyma :)
Tylny pochwyt był złamany i zbity gwoździami. Po sklejeniu otwory rozwierciłem i wkleiłem drewniane kołeczki. Potem czyszczenie olejowanie, politura, malowanie. Poszło sprawnie. Ostatnie dwa kroki to:
- wyprowadzanie ostrza - dużo wżerów na plecach = masa szlifowania. Postanowiłem przyspieszyć proces i zebrać największy syf na szlifierce. Za mocno zeszlifowałem krawędzie. Ponieważ te fragmenty nie biorą udziału w struganiu przez zaokrąglenie ostrza zostawiłem na bokach po około 2 mm pleców nie wyprowadzone.
-myślałem że najgorsze już za mną aż do momentu, gdy zacząłem szlifować stopę. Masakra, żeby nie znienawidzić tego kawałka żeliwa postanowiłem nie robić tego na raz tylko każdą wizytę w warsztacie rozpocząć od kilkuminutowej rozgrzewki :). W końcu, po kilku tygodniach się udało. Dobry, ciężki, solidny strug. Od Stanleya odróżnia go pokrętło do regulacji wysuwu ostrza, jest stalowe (chyba) a nie mosiężne.









Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 138
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #876 dnia: 2022-05-23 | 19:32:31 »
Kawał świetnego spustnika! Ekstra robota jak zwykle!!!

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #877 dnia: 2022-05-30 | 08:26:24 »
Ekstra robota jak zwykle!!!
Dzięki :)

Przyjaciel poprosił o wieszak na klucze. Orzech włoski, olej + wosk.





Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #878 dnia: 2022-07-21 | 09:32:49 »
Po renowacji płetwiaka opisanej w tym wątku: https://kornikowo.pl/strugi/pletwiak/ przyszła pora na kolejny strug.
Ten na szczęście nie wymagał tak dużych nakładów pracy. Wystarczyło wyrównanie stopy i prowadnicy, przygotowanie ostrza, mycie, olejowanie i trzy warstwy szelaku. Prowadnica okazała się troszkę za wąska, więc na potrzeby bieżącej pracy dorobiłem drugą.







Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #879 dnia: 2022-09-05 | 12:39:33 »
Ptaszek na kamieniu.
Materiał: grusza
Wykończenie: olej lniany






Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6866
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #880 dnia: 2022-09-05 | 12:59:24 »
Podoba mi się swoboda interpretacji jaką pozostawiasz odbiorcy  ;D
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10308
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #881 dnia: 2022-09-05 | 13:21:46 »
jakiej interpretacji ? ja tam wole nie wnikać co Ty tam widzisz, ;D ;D ;D  ja tam widze 
Ptaszek na kamieniu.

Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 138
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #882 dnia: 2022-09-05 | 13:30:48 »
Twoje prace sa ... genialne!!!

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6866
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #883 dnia: 2022-09-05 | 15:00:24 »
jakiej interpretacji ?
albo rudzik albo kiwi ?
>:D
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #884 dnia: 2022-09-06 | 09:24:18 »
Twoje prace sa ... genialne!!!

Wielkie dzięki, bardzo mi miło :)

Dzisiaj coś drobnego. Kilkanaście lat temu, zanim obudziła się u mnie pasja do drewna moja druga połowa przy pomocy wyrzynarki z gotowej klejonki sosnowej wycięła napis home, który z dumą postawiliśmy w salonie. Po jakimś czasie zorientowaliśmy się jednak że coś nie gra, tzn. wszak my w Polsce mieszkamy... No ale jak to zwykle w życiu nigdy nie było czasu na zabranie się za temat, aż do momentu gdy nasz ośmiolatek zrobił to co zazwyczaj robią dzieci w jego wieku i w niewiadomym eksperymencie napis uległ uszkodzeniu :)
Dzięki temu wylądował w warsztacie, a że w końcu miałem dosyć przestawiania go z kąta w kąt, wypadało go naprawić.

Materiał: sosna
Wykończenie: szczotkowanie, olej lniany i wosk bielony.