Na pewno masz rację, tylko miałem zaledwie dwa dłuta, 20 i 6 mm, strug record 044 z nożem 10mm i zagłębiarkę z szyną, więc po kilku próbach musiałem tak wybrać.
W pierwszym rowku nawet wykorzystałem poza nacięciami bocznych ścianek strug i wykończenie dłutem, tylko zajęło mi to zbyt dużo czasu, bo każdy przejazd struga z za wąskim nożem musiał być na dwa razy, to samo dotyczy dłuta.
Bez dłuta półcalowego lub noża półcalowego do struga i bez router plane'a, który by się przydał dla zachowania głębokości, taka technika okazała się dla mnie najbardziej optymalna wysiłkowo i czasowo