Cytat: pinkpixel w 2020-12-10 | 10:25:35

A musisz to malować?

Cytat: huciak w 2020-12-10 | 11:39:18

Nie muszę, na nic to nie wpłynie jeśli pomaluje lub nie

jednak powinieneś będziesz kleił, kapnie klej, wytrzesz mokrą i gdy będziesz spał przyjdzie ruda i się weźmie za nie

Prawda to, choć główne że względów estetycznych pomaluję :-) może na razie wykorzystam epoksyd podkładowy i emalię Altaxa której jeszcze mi trochę zostało.

Do silnika trójfazowego potrzebujesz 3 fazy i przewód ochronny, czyli PE. Jeśli przewód zasilający masz 4-ro żyłowy to 3 robocze i 1 ochronna. Jeśli pięciożyłowy to niebieski możesz zaizolować, resztę podpinasz jak wyżej. Zadbaj o to by obudowa silnika była podpięta do PE. To "coś" pod stycznikiem to termik do silnika. Ustawiasz na nim wartość prądu jaka powiedzmy maksymalnie ma płynąć na jednej fazie. Zabezpieczy Ci to silnik gdy np. zabraknie jednej fazy. Silnik powiedzmy mógłby pracować na 2 fazach ale strasznie by się grzał, a ostatecznie któreś z uzwojeń może się przepalić. C16 powinno uciągnąć ten silnik, wg tabliczki ma 500W.

@krzyś48 ma rację, mam nadzieję, że nie wprowadziłem w błąd. Wybacz, muszę napisać w zeszycie w ramach kary "nie będę pisał na forum na kacu ".

Panowie, wielkie dzięki! Wiem więcej, ale widzę że sytuacja nie jest kolorowa Mam elektryka, ale na razie zaje**ny robotą A ja bym chciał koniecznie uruchomić Wadkina przed Świętami
Nasuwają się takie wnioski i pytania:
1. Silnik jest na pewno starszy niż instalacja. Widać że ktoś mocno ingerował w bezpieczeństwo - to bardzo dobrze.
2. Dziwi mnie czemu te bezpieczniki nadprądowe są 32A 
3. Dziwi mnie że są 2 uziemienia - Pierwsze podpięte pod obudowę wyrówniarki (żółty) - ALE on jest ucięty, więc cała instalacja jest wpięta w 4 przewody. Oraz Drugie - czyli ten niebieski podpięty pod listwę puszki elektrycznej. Dalej nie wiem co z tym zrobić.
4. Myślałem że silnik jest na 30A. Więc bałem się że kompletnie go nie odpalę, natomiast jak na razie czuję się przez Was uspokojony

ad.2 To są rozłączniki izolacyjne. Zobacz czy w środku nie są czasami włożone wkładki topikowe, bo mogą być włożone o mniejszym amperażu. Czy do rozłącznika, który jest tuż przy styczniku jest podpięty jakiś przewód od dołu? Ogólnie to wydaje mi się, że ktoś zrobił na nich zabezpieczenie cewki stycznika.

Faktycznie, w środku są wkładki topikowe 32A.

Na styczniku powinieneś mieć napisany model, oraz napięcie cewki (czasami do góry stycznika, za zaciskami roboczymi jest oznakowane napięcie i częstotliwość) Jeśli jest 230V to będziesz potrzebował N do zasilanie cewki stycznika. W domu masz instalację pięciożyłową?

Tak w domu mam 5 żyłową instalację, założyłem 5 lat temu na spółkę ze znajomym elektrykiem

Muszę przeprosić za moją pomyłkę, bo ten żółty PE jednak idzie na drugą część obudowy. A śruba z której idzie niebieski N do gniazdka, jest zmostkowana z żółto-zielonym PE który idzie na silnik.
Jedyne co nie jest użyte w kablu do wtyczki, to żółto-zielony PE.

2. Dziwi mnie czemu te bezpieczniki nadprądowe są 32A 

-gniazdo jest takie że max.możesz tylko 32A włożyć,a sterowanie cewki stycznikiem spoko 6A obsłuży

3. Dziwi mnie że są 2 uziemienia - Pierwsze podpięte pod obudowę wyrówniarki (żółty) - ALE on jest ucięty,

-umówmy się że to jest ochrona przed pojawieniem się niebezpiecznego napięcia na obudowie maszyny,i mimo że wszystko jest poskręcane na śruby metalowe(powinno być ok)ale przepisy idą dalej i każą mimo skręcenia wszystkie metalowe osłony drzwi łączyć linkami czyli elektryczne połączenie ma być
w tych twoich kabelkach nie widzę przycisków zał-wył

Tak w domu mam 5 żyłową instalację, założyłem 5 lat temu na spółkę ze znajomym elektrykiem

tzn.różnicówkę ma

A śruba z której idzie niebieski N do gniazdka, jest zmostkowana z żółto-zielonym PE który idzie na silnik.
Jedyne co nie jest użyte w kablu do wtyczki, to żółto-zielony PE.

powiem tak .....PE i N może być TYLKO połączony razem przed wyłącznikiem różnicowo prądowym dalej w instalacji lecą oddzielnie PE-żółtozielony ochrona i N -neutralny potrzebny do cewki stycznika. kropka
A1 i A2 -to są styki cewki stycznika,i z fotek mi wynika że N podłączone jest na A1 u góry czerwony przewód-wymacaj dokąd idzie 
powinna być jakaś kostka

Pokazać też foto?

nie koniecznie... ale by była pełniejsza dokumentacja

1. Zacznij od sprawdzenia na jakie napięcie jest cewka stycznika, bo inaczej to wróżenie z fusów.
2.  Jak możesz to zrób zdjęcie tych przycisków od załączania i stopu jak są podłączone.
3. Na zdjęciu z wtyczką widać, że niebieski jest podłączony pod N, czyli upraszczając pod zero robocze, jeśli z drugiej strony jest przykręcony do obudowy to tak nie powinno być. Żółtozielony z wtyczki na obudowę, a niebieski odizolować od niej za pomocą kostki lub bloku zaciskowego montowanego na szynę (tego typu tylko dobrany do przekroju przewodu https://www.automation24.pl/blok-zaciskowy-phoenix-3044076-ut-2-5?previewPriceListId=1&gclid=Cj0KCQiAifz-BRDjARIsAEElyGKreMZIiw-AwtnQAHu-rCTB3JclQcXso8LJHlVHYYD6p0gQQ6g5IMcaAk_UEALw_wcB)

Muszę przeprosić za moją pomyłkę, bo ten żółty PE jednak idzie na drugą część obudowy. A śruba z której idzie niebieski N do gniazdka, jest zmostkowana z żółto-zielonym PE który idzie na silnik.
Jedyne co nie jest użyte w kablu do wtyczki, to żółto-zielony PE.

Jeśli u Ciebie w instalacji jest prawidłowo podłączone gniazdo siłowe, czyli wszystkie 5 żył na swoim miejscu to w skrzynce od maszyny do obudowy przykręć żółtozielony (na drugim końcu przewodu na "bolcu") a niebieski oddziel.
Wydaje mi się, że poprzedni właściciel mógł mieć instalację 4-ro żyłową i dlatego jest tak to podpięte.
Ale tak jak napisałem wcześniej najpierw sprawdź cewkę stycznika, bez tego ani rusz
Jeszcze jedno. Czy do rozłącznika, który jest tuż przy styczniku jest podpięty jakiś przewód od dołu?