Witam.
              Będąc na ostatniej Giełdzie Staroci ,wypatrzyłem bardzo ciekawe krzesła o
regulowanym siedzisku . A że od dwóch tygodni planuje zrobić sobie do garazu nowe krzesło to
się tym zainteresowałem . Mebel na tyle mi się spodobał ,że go nabyłem . Krzesło te oceniłem na lata powojenne
było w całkiem w dobrym stanie ,wprawdzie mechanizm chodził kiepsko .
 W domu po psiknięciu WD na kółka i mechanizm ,wszystko  pięknie zaczęło  chodzić.
 Mebel jest numerowany i sygnowany ,,SEDUS" kazało się ,ze firma do dzisiaj istnieje  a mój egzemplarz
jest z 1920 r . Aktualnie krzesło jest w ,,proszku",będę go odnawiał .
   
     Pozdrawiam.

Witam .
   Parę godzin pracy nad krzesełkiem ,drewno wyszlifowałem papierem ,najpierw 120 potem 240 .
Elementy stalowe wyczyściłem wełną stalową ,wszystko zmontowałem i polakierowałem ,
lakierem do parkietów . Krzesło zostało wyprodukowane z  dokładnością przy użyciu doskonałej
jakości elementów ,prezentuje się wspaniale ,będzie służyć kolejne 80 lat .(STARA DOBRA ROBOTA)
 Pozdrawiam.

i gitara,
pójdzie za pińcet ...

  Witam .
    Jak pisałem wcześniej postanowiłem zrobić sobie dodatkowy blat roboczy . Planowałem to zrobić z jakiejś
dobrej płyty ,oglądałem różne możliwości ,ale w końcu wykorzystałem odpad ,ze starego stołu . Gdy będę
pewny czy ta wersja się sprawdzi co do idei i wymiarów ,to zrobię to powtórnie ,ale już na porządnej płycie /.
 Na razie moje dodatkowe stanowisko pracy wygląda tak.

   Witam .
      Moja ŻONA stwierdziła ,ze  już sie nie mieści i potrzebuje więcej szafek do piwnicy .
 Ja, jako wzorowy mąż, ochoczo zabrałem się do pracy . Będzie kilka szafek dolnych i kilka górnych .
Formatki zamówiłem w hurtowni i zacząłem ich montaż . Na ostatnim Wrocławskim spotkaniu koledzy
wypowiadali się bardzo pozytywnie o robieniu pudeł przy u życiu domina . Spróbowałem i ja ,i nastąpiła kompletna
klapa . Raz ,ze robiłem to bardzo długo to jeszcze z precyzją  wykonania było bardzo daleko do moich oczekiwań .
Morał z mojego opisu ,    powróciłem do starych sprawdzonych konfirmatów ,chyba jestem za stary na rewolucje !.
 Jak ochłone i nabiorę odwagi to pokażę fotki .
   Pozdrawiam.

Hycel nie daj się, ogarnij sobie szablon...



... A ja przygarnę Twoje Domino

Ja to wolę na narzędzia zwalać niedoróby

Miałem tę przyjemność, że siedziałem na nowym fotelu ...
To prawda, rzeczy które zrobił da niesamowite
A do Domina dorobił kołki - dębowe