Mała aktualizacja tematu. W piątek przyszło pisemko ze starostwa, że nie widzą przeszkód bym postawił swój budynek gospodarczy
. Jak wcześniej pisałem nie obyło się bez komplikacji i musiałem zmienić umiejscowienie budynku na działce ( pi***...a linia obowiązująca zabudowy
) i rodzaj pokrycia dachowego. Na początku zakładałem, że będzie gont bitumiczny, a przez zapis w mpzp ma być dachówka lub coś dachówkopodobnego. Tak więc padło na blachodachówkę. Teraz pytanie do mądrzejszych głów. Wcześniej chciałem na krokwie dać membranę, kontrłaty, płytę osb, papę podkładową i gont. Szczelina wentylacyjna wypadałaby wtedy pomiędzy membraną i osb (na wysokość kontrłat). Teraz jak ma być blachodachówka to czy na krokwie dawać jeszcze membranę? Czy lepiej w takiej kolejności osb, papa podkładowa, kontrłaty, łaty, blachodachówka? Dodam, że od środka chciałbym w przyszłości zastosować wełnę do ocieplenia dachu i zastanawiam się nie będzie mi się woda skraplała na wełnie. Wiem, że trochę kombinuję i blachodachówkę można dać bez pełnego deskowania ale nie wiem czy w tym roku dam radę finansowo kupić materiał na dach, a osb już posiadam więc pokrycie papą kupiłoby mi trochę czasu
Dzisiaj rozmierzyłem sobie płytę i rozpocząłem od usuwania trawy. Jutro dalszy ciąg kopania