Dzisiaj nic nie podziałane, prądu ni ma.
Próbuję załatwić agregat inwertorowy bo na zwykłym już kiedyś mieczówkę Festoola spaliłem. Na inwertorowym kiedyś już robiliśmy więźbę, bez problemów. To jedna z niewielu wad nowoczesnych narzędzi, są naładowane elektroniką i bardzo czułe na wszelkie nieprawidłowości w zasilaniu.