Autor Wątek: Rower ostre koło?  (Przeczytany 18885 razy)

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6861
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #105 dnia: 2023-06-16 | 22:09:03 »
Chodż po schodach z odważnikami. No tak, bezcelowe chodzenie nie wchodzi w grę …
 ;)
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4216
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #106 dnia: 2023-06-16 | 22:54:32 »
Trudny temat z tym ostrym kołem :(
Zadzwoniłem do firmy , która składa takie rowery.
Po kilku zdaniach pan uprzejmie powiedział mi , że za stary jestem na takie zabawy ;D
Pytam w czym problem?
Ze startem , bo później już jakoś idzie... zabawa dla 30 latków generalnie...ponoć.
Potraktował mnie jak starego zgreda i za karę nie zarobi  ;)
Rowerowanie jako takie mi powoli przechodzi.
Muszę wymyślić sposób żeby się dociążyć w ciągu godziny...
ch*j ze startem, weź to zatrzymaj awaryjnie emoji1787emoji1787emoji1787

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1526
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #107 dnia: 2023-06-16 | 23:00:00 »
Pojeździłem trochę ostatnio i naprawdę nie wyobrażam sobie jazdy bez przerzutek.
A tak w ogóle, to dzięki jaworek za odświeżenie mojego roweru. Od Twojego tematu wziąłem się za jeżdżenie, kilkanaście razy do pracy, a mam prawie godzinę w jedną stronę i w weekendy też dużo więcej, także dzięki jeszcze raz ;)

Offline kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3742
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #108 dnia: 2023-06-17 | 10:58:55 »
Trudny temat z tym ostrym kołem :(
Zadzwoniłem do firmy , która składa takie rowery.
Po kilku zdaniach pan uprzejmie powiedział mi , że za stary jestem na takie zabawy ;D
Pytam w czym problem?
Ze startem , bo później już jakoś idzie... zabawa dla 30 latków generalnie...ponoć.
Potraktował mnie jak starego zgreda i za karę nie zarobi  ;)
Rowerowanie jako takie mi powoli przechodzi.
Muszę wymyślić sposób żeby się dociążyć w ciągu godziny...

Gość miał w 100% rację bo się znał a nie jak m). Ostre koło i jeszcze do tego ubijaki to jest zabawa dla zaawansowanych, szukających adrenaliny...  ;D

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2474
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #109 dnia: 2023-06-17 | 11:26:43 »
Powiedzieli mi że można tak dobrać tryby żeby było uniwersalnie czyli nie za szybko po płaskim a pod górę żeby płuca nie wypluć.
To pewnie sprawa indywidualnych potrzeb rowerzysty.

Offline frobek

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #110 dnia: 2023-06-22 | 12:19:54 »
Muszę wymyślić sposób żeby się dociążyć w ciągu godziny...
Idź na basen. Wystarczy 45 minut pływania kraulem, wagę zrzucisz, kondycję poprawisz i stawów nie zepsujesz. Byle nie pływać "żabką", bo intensywne pływanie tym stylem niewłaściwą techniką może Ci uszkodzić kolana.

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2474
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #111 dnia: 2023-06-22 | 13:53:03 »
Uszkodzić kolana :)
Taaa , a w drodze na basen może mi spaść cegła na głowę albo inne atrakcje.
Uszkodzić kolana w wodzie to dla mnie bardziej abstrakcyjne niż rower o który zapytałem ;D

Offline marek_b

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #112 dnia: 2023-06-22 | 18:55:31 »
Jaki jest główny temat ?
Ostre koło ?
Schudnięcie ?
Inny, np. Ai ?
Coś zboczyło, na rozjazdach.

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2474
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #113 dnia: 2023-06-22 | 20:21:26 »
To może zmienię ...
Czy nie mając roweru ostre koło da się schudnąć bez uszkodzenia sobie kolan? ;)

Offline microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4216
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #114 dnia: 2023-06-22 | 20:25:30 »
To może zmienię ...
Czy nie mając roweru ostre koło da się schudnąć bez uszkodzenia sobie kolan? ;)
Wybieraj: nadwaga albo kolana

Offline marek_b

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #115 dnia: 2023-06-22 | 21:39:32 »
Czy nie mając roweru ostre koło da się schudnąć bez uszkodzenia sobie kolan?
Bardzo łatwo  :), należy mniej jeść, to jedyna słuszna droga.
-15-20% mniej od normy , czyli gdy mamy 2600 to jemy około 2100, zbilansowanego posiłku.\
Czy łatwo ? NIE !!!!!
Droga poprzez ostre koła, siłownie, bieganie, pływanie - ślepa.
Najpierw MŻ, potem mniej mniejsza waga i ćwicz do woli.

Nie ma drogi na skróty,no chyba że wirtualnie na FB lub Instagramie  ;D

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2474
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #116 dnia: 2023-06-22 | 22:08:13 »
Po zwaleniu z organizmu 15 kg waga mimo codziennego treningu stanęła w miejscu na około miesiąc albo i dłużej.
Po tym drgnęło w dół. Wolno ale jednak postęp  :)
Mam w domu taki motywator... syn przechodzi i momochodem rzuci ... a ty byłeś dzisiaj na treningu?
I od razu mi się ostre koło włącza , tfu włancza znaczy jak nie byłem ;)

Offline marek_b

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #117 dnia: 2023-06-23 | 05:31:00 »
ale na bogato
Jest faktycznie drożej, niż "zwykle".

Offline marek_b

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 996
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #118 dnia: 2023-06-23 | 05:33:10 »
15 kg waga mimo codziennego treningu stanęła w miejscu na około miesiąc albo i dłużej.
Czyli o ile mniej kalorii bierzesz codziennie ?
Podaj Twoją normę i o ile mniej jesz ( kcal), piszesz tylko o treningu, to dodatek i ale robi cor  ;D

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2474
Odp: Rower ostre koło?
« Odpowiedź #119 dnia: 2023-06-23 | 10:37:41 »
Nie wiem,nie liczę kalorii.
Jem to samo co lubię tylko bardziej rozważnie. Jak mam na coś smaka to sobie nie odmawiam, tylko tak z rozsądkiem dla zaspokojenia mózgu.
Oczywiście zero cukrów itp, pieczywa jasnego,makaronów itp. Lubię ale okazuje się , że można bez tego żyć i nie cierpieć.
Takie liczenie wszystkiego może doprowadzić do paranoi.
Poza tym katowanie się jakimiś dietami skutkuje po ich zakończeniu efektem jojo i cały misterny plan wpi**u.
Do tego ruch systematyczny i jakoś idzie  ;)
Daleki jestem od wyznaczania sobie wygórowanych i mało realnych celów bo i po co. Ma być tak żebym się dobrze czuł i widział postępy.
Najważniejsze , że kilka miesięcy temu włączyłem myślenie i ruszyłem po latach zaniedbań doopsko z krzesła.
Wszystkie dotychczasowe efekty są jakby przy okazji powyższego  :)
A skoro jest postęp to szukam sposobów żeby go zintensyfikować.