Autor Wątek: Szpongi - jak głęboko w blacie?  (Przeczytany 2652 razy)

PetroD

  • Gość
Szpongi - jak głęboko w blacie?
« dnia: 2023-06-27 | 23:22:32 »
Cześć.
Czy jest jakaś zasada na jaką głębokość żłobić rowki pod szpongi w blacie? Na przykład połowa grubości blatu? Bo z jednej strony muszą być na tyle głębokie, żeby zastosowana szponga miała odpowiednią grubość i robiła robotę - realnie wzmacniała, ale z drugiej - im głębszy rowek tym blat... bardzie osłabiony. Czy jest jakiś złoty środek? Będę wdzięczny za Wasze opinie. :)

Offline Karol Kopeć

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 489
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-06-28 | 08:59:45 »
1/3 do 1/4

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10287
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-06-28 | 09:20:18 »
poza tym szponga nie stabilizuje blatu tym ile w niego wejdzie, tylko całą sobą

Offline Karol Kopeć

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 489
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-06-28 | 12:42:16 »
Wiele firm robi szpongi bez zagłębiania się w blat. I też działają.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2880
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-06-28 | 12:53:56 »
I też działają.

na jakiej  zasadzie   działają ?

Offline Karol Kopeć

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 489
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #5 dnia: 2023-06-28 | 13:04:34 »
Listwa szpongi bez płetwy. Na styk do blatu.  W szpondze otwory d=8mm. Szponga przykręcona do blatu wkrętami 4mm. Pod każdym łbem wkreta duża płaska podkładka, aby łeb wkręta trzymał listwę szpongi.  Luz pomiędzy średnicą wiercenia a średnicą wkręta zapewnia prawidłowy ruch blatu.

A kto to robi?  Np. IKEA.

https://images92.fotosik.pl/672/320281ee113fc282.jpg
Szpongi - jak głęboko w blacie?

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6835
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #6 dnia: 2023-06-28 | 13:11:49 »
ja tam szpongi kojarzyłem jako wsuwane na jaskółczy ogon tak jak w podobraziach do ikon. Wtedy cały ciężar naprężenia idzie na szpongę po krawędziach jaskółczego ogona. A taka prosta to chyba musi być wzmocniona klejem?
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2880
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #7 dnia: 2023-06-28 | 13:37:38 »
Luz pomiędzy średnicą wiercenia a średnicą wkręta zapewnia prawidłowy ruch blatu.

Droga na skróty - paszteciarstwo

Offline Stasiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1199
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #8 dnia: 2023-06-28 | 13:52:32 »
Na styk do płaszczyzny robiłem aby ustabilizować fronty drewniane. Taka po prostu klejonka jako front mebla. To się musi wyginać wbrew temu co pokazuje fejsbuk i instagram.
Więc robiłem takie kantóweczki, otwór dominem bo od razu był owalny. I w to albo śruba i mufa we front albo po prostu wkręt z podkładką w zależności jakie były oczekiwania i budżet. I to działa. Wiadomo, że ładniej i ciekawiej byłoby frezować na jaskółkę ale to zawsze jest kompromis między to co by się chciało, a tym jaki jest budżet.

Offline piotr.pzn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 873
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #9 dnia: 2023-06-28 | 15:16:26 »


paszteciarstwo

Też zwróciłem uwagę już wiele razy, że jest to stosowane w różnych meblach, starych, nowych. Może i robi robotę, ale mimo wszystko "paszteciarstwo" to w tym wypadku bardzo trafne określenie.
Yeah, well, you know, that’s just, like, your opinion, man.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6835
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #10 dnia: 2023-06-28 | 15:31:51 »
system 32 rządzi, a to jest jego pochodna
(tak myślę)
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10287
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #11 dnia: 2023-06-28 | 18:44:09 »
Wiele firm robi szpongi bez zagłębiania się w blat. I też działają.
na jakiej  zasadzie   działają ?

akurat mam na warsztacie taki blat/stół, jak olej wyschnie jutro zrobię fotki i wstawię
z tym że nie jest przykręcona na wkręty tylko otwory w szpondze są fasolki, w blacie mufy i przykręcone na śruby.

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6835
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #12 dnia: 2023-06-28 | 19:07:55 »
No dobra, to teraz pytanie fizjologiczne. Jaka jest funkcja jednej i drugiej szpongi, bo chyba będzie różna w zależności od sposobu mocowania względem blatu?
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline PiotrFD

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #13 dnia: 2023-06-28 | 20:07:16 »
VelYoda, taka szponga na styk do blatu na klej moim zdaniem być nie może, bo przyklejenie wyklucza jakąkolwiek możliwość pracy. Sklejone = na sztywno.
A swoją drogą, dlaczego szpongi stosuje się tylko w poprzek lamel/włókien? Ok, wiadomo, drewno bardziej pracuje w poprzek włókien właśnie i tu jest największe ryzyko paczenia, ale wzdłuż też jakoś tam się rusza. Może znacznie mniej, ale jednak. Jak blat długi i ciężki, to nie może się też po długości wykrzywić, zbananować? :)

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2880
Odp: Szpongi - jak głęboko w blacie?
« Odpowiedź #14 dnia: 2023-06-28 | 21:08:03 »
ale jednak. Jak blat długi i ciężki, to nie może się też po długości wykrzywić,

może jak  nie jest podparty ,ale to inna krzywizna