Drugi tydzień szukam chętnego który przygotował by mi drewno na komodę i póki co zgłosił się jeden chętny który za przygotowanie (pociecie na wymiary i oheblowanie) 0 23m3 brzozy zażyczył sobie 1500zł. Poza tym brak innych chętnych.
A to nie Tobie Obi wysłał strug niedawno? Jakaś pilarka ręczna czy zagłębiarka nawet z niższej półki też nie kosztuje majątku - fyme Ci nie proponował nieśmiertelnego meectoola? Wg mnie na siłę szukasz problemów - są tutaj koledzy którzy narzędziami ręcznym od******zialają takie rzeczy, że Ci się w głowie nie mieści. Przez te 2 tygodnie nawet poświęcając kilka godzin dziennie miałbyś połowę zrobioną i tak to mówię ja, ten który regał robi od 1,5roku
Ja deski po długości ciałem piłą szablastą z racji, że nic lepszego nie miałem wtedy do tego (nie pamiętam kto, ale pamiętam że ktoś tutaj wrzucił filmik jak płatnicą ciał deski po długości
) i wyrównywałem frezarką, bo nawet struga nie mam, później szlifiereczka i nawet jakoś to wyszło - nie mówię że jest idealnie, ale dla mnie wystarczająco.
A więc zamiast marudzić bierz się do roboty, jeżeli chcesz w tym robić.
I poczytaj sobie wątek Chaczinsa - Mysia nora, on tam zaczynał z dużo mniejszym budżetem i może mebli nie robił, ale jakieś zyski z tego były.