Autor Wątek: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł  (Przeczytany 2482 razy)

Offline wariat

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 5
Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« dnia: 2022-09-21 | 14:13:13 »
Cześć!

Chcę kupić strugarko grubościówkę.
Chcę ją kupić w sklepie stacjonarnym żeby w razie wu mieć łatwiej z obsługą gwarancji (z góry zakładam, że będzie co obsługiwać ;-))
Tak wiem, że w tym zakresie cenowym to badziew i zmarnowane pieniądze, ale… cóż. W tej chwili trudno mi ten problem przeskoczyć.

Obrabiać będę kantówki 40×50mm, metr długie (lepiej byłoby dłuższe bo mniej odpadku ale metr stykną) z drewna iglastego miękkiego.

Pytanie brzmi: Czy jest (poza ceną) jakakolwiek różnica pomiędzy:

- SCHEPPACH HMS850 - 1500zł LM
1250W strugarka: 740 × 210mm grubościówka 120 × 204mm

- PARKSIDE PADM 1250 A1 - 1200zł L
1250W wymiary j/w

- MacAllister 1500 W - 1000zł Casto
1500W wymiary j/w

I tak widzę różnicę w nominalnej mocy silnika w najtańszym rozwiązaniu. Szukam innych być może ważniejszych różnic.
« Ostatnia zmiana: 2022-09-21 | 14:19:31 wysłana przez wariat »

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1257
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-09-21 | 15:09:28 »
Wszystkie to jeden pies, praktycznie identyczne konstrukcje. Ja mam MacAllistera - jest ok i przynajmniej ma idelanie proste blaty (żadkość w ostatnich Tritonach). W skali 5 punktowej to jako wyrówniarka oceniłbym na 4, jako grubościówkę na 3. A z uwzględnieniem  ceny dałbym jej 5 na 5  ;)

Grunt to nastaw się odpowiednio i nie oczekuj cudu, bo żadna z tych maszyn ani zbliżonych cenowo maszyną cudowną nie jest. Na akceptowalnie dobrym poziomie grubościówka to dopiero DeWalt DW733. Wyrówniarka .... wiele dyskusji się tu przewinęło i jest z tym du*a...może Stiller JP6/8.
« Ostatnia zmiana: 2022-09-21 | 15:11:26 wysłana przez jpyt »

Offline Snikki

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Zwolennik PiS
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-09-21 | 19:24:11 »
Szkoda tego kupować, o tyle będzie droższa następna. Ludzie pozbywają się tych Parkside, nowych z wymiany gwarancyjnej za 600 zł, więc to o czymś świadczy. Już 100 razy lepiej kupić coś używanego ale pewniejszego, dołożyć na starcie i być z tego zadowolonym. Tu maszyna klon Elektry Beckum  w dobrej cenie https://www.olx.pl/d/oferta/wyrowniarko-grubosciowka-CID628-IDQWaXf.html

Offline RobsonX9

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 397
  • Instagram: robi_to_zrobi
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-09-21 | 21:30:20 »
Cześć.
Z mojego doświadczenia wiem że maszyny typu elekrtra 260 lub Metabo hc 260 dają radę.
Jeśli naprawdę chcesz nową do 2tyś to raczej patrz na dostępność w swojej okolicy bo sprzęty bardzo podobne.
Zobacz jak wygląda cena noży i ich dostępność. W Castoramie wiem że nie ma problemów z wymiana i reklamacją sprzętu.
Kup coś i ciesz się z każdego udanego projektu.

Offline wariat

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #4 dnia: 2022-09-21 | 23:41:39 »
Tak zdaję sobie sprawę, że to urządzenia z najniższej półki i że de facto chcę sobie sztucznie podnieść cenę wyposażenia warsztatu o to co wyrzucę teraz.
Wychodzę jednak z założenia, że zabawka pozwoli mi zobaczyć z czym się to wszystko je i jak działa, a jakoś przecież działa bo ludzie jednak z tego crapu korzystają, czasem nawet są zadowoleni. :)
Kilak razy wcześniej kupowałem urządzenia z najniższej półki, żeby zobaczyć co jak działa i mi się to sprawdzało. Ale fakt były to raczej małe narzędzia ręczne w cenie skrzynki browarów, a tu jednak jest grubiej i tak… sam mam obawy.

Docelowo chciałbym dwa osobne urządzenia. Grubościówkę patrzę na Makitę, strugarkę… nie wiem. :D

I tak, druga opcja jaką rozważam jest taka, że zamiast strugarki do wyprowadzenia pierwszego kąta prostego spróbuję użyć po prostu piły a do wymiaru dojdę na grubościówce. Nie wiem tylko na ile sensowny jest to plan. :> Zaleta tu jest taka, że mógłbym od razu kupić np tę Makitę 2012 na którą jak wspomniałem patrzę od dawna, wziąć oddech finansowo (nowa makita to prawie 4k) i poszukać jakiejś strugarki. Wada, że gdyby się okazało, że plan jest do pupy to mam spory kłopot, bo brak narzędzia i jednocześnie finansów.
Aha moja piła to zielony bosch PTS10, średnio ją lubię, ale już mam i … no już. :D

I jeszcze jedno. To warsztat do zabawy w majsterkowanie i różne takie. Nie rozmawiamy tu o pracy zawodowej tylko o hobby i resetowaniu mózgu po prawdziwej robocie.

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1257
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #5 dnia: 2022-09-22 | 00:10:10 »
I jeszcze jedno. To warsztat do zabawy w majsterkowanie i różne takie. Nie rozmawiamy tu o pracy zawodowej tylko o hobby i resetowaniu mózgu po prawdziwej robocie.
To tak jak chyba większość na tym forum  ;)

Grubościówkę patrzę na Makitę
Lepszym, tańszym i przede wszystkim sprawdzonym wyborem jest Dewalt DW733.
Jeśli nie potrzebujesz na JUŻ to można wyhaczyć w bardzo dobrym stanie właśnie od nas, amatorów  :)
Z tego co wiem to jeden kornik za około miesiąc będzie takową sprzedawał bo zamówił już dużą maszynę,  ja moją z tego samego powodu będę sprzedawał za około 2 miesiące. A mówimy o maszynie na gwarancji jeszcze 2 lata, która przerobiła może 1m3. Także na prawdę można znaleźć okazje.  W cenie 2600 spokojnie zmieścisz się z używanym MacAllisterem jako równiarką i DW733 jako grubościówką. Całkiem spoko zestaw na początek, a nawet dalej niż tylko początek. Ja takiego właśnie zestawu aktualnie używam.


I tak, druga opcja jaką rozważam jest taka, że zamiast strugarki do wyprowadzenia pierwszego kąta prostego spróbuję użyć po prostu piły a do wymiaru dojdę na grubościówce. Nie wiem tylko na ile sensowny jest to plan.
To jak najbardziej ma sens. Wielu z nas tak robiło. Z wykorzystaniem "sanek" można też wyprowadzać materiał na grubościówce i też wielu od tego zaczynało pomimo, że jest z tym trochę zabawy.
« Ostatnia zmiana: 2022-09-22 | 00:12:39 wysłana przez jpyt »

Offline Flacha

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 352
  • Są jeszcze drewniane szybowce!!!
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #6 dnia: 2022-09-22 | 10:23:29 »
@wariat jakbyś był zainteresowny kolega BlackJack15 w dziale sprzedam własnie wstawił info, że ma na sprzedaż DW733

Offline gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 465
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #7 dnia: 2022-09-22 | 10:46:25 »
Ja bym jednak przemyślał inne rozwiązanie - owszem wyprowadzać kąty na grubiarce (grubościówce) i pile się da, ale jest tym trochę zachodu, efekty są różne w zależności od cierpliwości, można paluchy pokiereszować. Ja też zacząłem od kupna samej grubościówki (rzeczonego dewalta) i z perspektywy czasu uważam, ze zrobiłem błąd. Mobilnych grubiarek jest na rynku sporo i są dostępne, z małymi wyrówniarkami jest większy problem - bo albo są tandetne (vide Triton TSPL 152) albo jeszcze bardziej tandetne (Cormak 150). Szybciej na pewno znajdziesz maszynę combo typu Elektra, DW, etc, która na początek na pewno wystarczy (oczywiście, jest upi***liwa w przestawieniu). Kupisz DW, potem stwierdzisz, że jednak trzeba kupić combo i zostaniesz z dwoma maszynami. Jeżeli chcesz iść w osobne maszyny - najpierw znajdź wyrówniarkę, potem kup DW.
Takie moje doświadczenia.
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Offline wariat

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 5
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #8 dnia: 2022-09-22 | 14:56:13 »
Ja wiedziałem, że tak będzie. Że zamiast wskazać różnice między tymi trzema crapami dowiem się, że nie warto bo to crap. No i ja to w sumie wiem…

Lepszym, tańszym i przede wszystkim sprawdzonym wyborem jest Dewalt DW733.
Sprawdzonym i tańszym ale to chyba też inna półka jednak. Poza tym jakiś czas temu zabrałem się do tematu po swojemu i zacząłem wykreślać po kolei różne urządzenia i na koniec została mi makita, metabo i inny model dewalt który był z nich trzech najdroższy. A że mam wkrętarkę od makity i ręczną tarczówkę od makity to ma ona u mnie dodatkowe 2 punkty za zasiedzenie. ;-)

Kupisz DW, potem stwierdzisz, że jednak trzeba kupić combo i zostaniesz z dwoma maszynami. Jeżeli chcesz iść w osobne maszyny - najpierw znajdź wyrówniarkę, potem kup DW.
No nie. Znaczy tak, ale nie. Bo tego combo zawsze można nie przestawiać nigdy na grubościówkę i tę nadal mieć osobno. Jeśli chodzi o samą grubościówkę luzem to tak jest mniej. W rozmiarach hobby jest shinko 150/200 i nie mam pojęcia jak jest z obsługą gwarancji bo to zdaje się jedzie z magazynu w Niemczech. No i ten Triton na którego głównie się chyba narzeka, a który też darmo nie jest.

Anyway, rozumiem, że sugerujesz że lepiej na strugarce raz że wyprowadzić kąt i dwa po prostu zestrugać do wymiaru też na tej strugarce? Nie wpadłem na to, ale może faktycznie jest rozwiązanie. :>

Kurcze… a już myślałem, że mam temat ogarnięty :D

Offline jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1257
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #9 dnia: 2022-09-22 | 15:02:54 »
Anyway, rozumiem, że sugerujesz że lepiej na strugarce raz że wyprowadzić kąt i dwa po prostu zestrugać do wymiaru też na tej strugarce? Nie wpadłem na to, ale może faktycznie jest rozwiązanie. :>
E.... nie wiem co dokładnie rozumiesz pod pojęciem "strugarka" bo niestety można to dwojako traktować. Jeśli dobrze przypuszczam i w tej nomenklaturze strugarka=wyrówniarka  i pomysł jest taki, żeby odpuścić sobie grubościówkę, to moim zdaniem jest to bardzo, bardzo zły pomysł.

Cytat: jpyt w Dzisiaj o 00:10:10
Lepszym, tańszym i przede wszystkim sprawdzonym wyborem jest Dewalt DW733.
Sprawdzonym i tańszym ale to chyba też inna półka jednak. Poza tym jakiś czas temu zabrałem się do tematu po swojemu i zacząłem wykreślać po kolei różne urządzenia i na koniec została mi makita, metabo i inny model dewalt który był z nich trzech najdroższy. A że mam wkrętarkę od makity i ręczną tarczówkę od makity to ma ona u mnie dodatkowe 2 punkty za zasiedzenie. ;-)
To dokładnie ta sama półka i ta sama konstrukcja co Makita, ale To Twoje pieniądze i Twoja decyzja wiec ok. Ja już dawno pozbyłem się sentymentów i starań budowania wszystkiego w jednym kolorze, bo to zły argument do wyboru (chyba tylko w zakresie urządzeń na aku się sprawdza).
« Ostatnia zmiana: 2022-09-22 | 15:09:35 wysłana przez jpyt »

Offline gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 465
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #10 dnia: 2022-09-22 | 15:42:13 »
Anyway, rozumiem, że sugerujesz że lepiej na strugarce raz że wyprowadzić kąt i dwa po prostu zestrugać do wymiaru też na tej strugarce? Nie wpadłem na to, ale może faktycznie jest rozwiązanie. :>
Nie. Sugeruję, żebyś najpierw rozwiązał problem wyrówniarki (skąd ją wziąć), bo może się okazać, że kupisz combo za 4,5k PLN, które do majsterkowania w zupełności wystarczy i na stanie będziesz miał dw za kolejne 2,5 k, i będziesz miał dwie maszyny z tą samą funkcją - fajne i wygodne, ale czy budżet wytrzyma?
Dw jest na rynku dostępne - kupisz w każdej chwili - z wyrowniarkami już ciut gorzej.
« Ostatnia zmiana: 2022-09-23 | 08:03:21 wysłana przez gruduś »
Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Offline Kamil i Gosia

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 451
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #11 dnia: 2022-09-23 | 04:15:43 »
Kup używanego scheppacha 1070/1080 bo ma najszerszy wałek (25 cm).
To sporadycznego/hobbystycznego używania wystarczy. Będziesz potrzebował sporo cierpliwości ale jak ma być użyty 1-3 razy w miesiącu to styknie.
Mam scheppach HMS 1070 i do hobby styknie.
Jak zechcesz robić np. deski sztorcowe, to po sklejeniu na 25 cm szerokości cała deskę możesz wyrównać na wyrówniarce, to bardzo ułatwia pracę.
P. S. Zobacz na forum czy ktoś nie sprzedaje scheppacha. Ludzie, którzy na całego wciągną się w drewno zazwyczaj przeskakują z scheppacha na coś lepszego (popatrz stare jotuby i zobacz na czym zaczynali strugać).
P. S. Trzeba pamiętać o ich wadach, nie są idealne ale da się na tym pracować.

Offline piks67

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 202
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #12 dnia: 2022-09-23 | 07:57:27 »
Miałem HMS1070 i dokupiłem DW733. Taki zestaw tylko do bardzo małych elementów. Teraz mam Elektra Beckum HC260 i najczęściej używam jej także jako grubościówki bo jest to jednak szybciej niż wyciągać DW733. Dla małej nory i hobby to sprzęt typu HC260 jest optymalnym wyborem.

Paweł


Offline grekot

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1034
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #13 dnia: 2022-09-23 | 08:20:17 »
Dla małej nory i hobby to sprzęt typu HC260 jest optymalnym wyborem.
Potwierdzam, mam co prawda metabo HC260 ale to następca i klon bliźniak elektry.
Na pewno nie jest to maszyna idealna, ale już taka akceptowalna dla kogoś kto nie pracuje zawodowo jako stolarz.

Offline Wootador

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 88
Odp: Strugarko grubościówka - budżet 1500zł
« Odpowiedź #14 dnia: 2022-09-23 | 13:07:46 »
A dlaczego Wariat?:)

Dodam swoje 5 groszy w tym temacie, bo koledzy pojechali jak zwykle z dobrą radą, ale kasy ci nie dorzucą na większą /lepszą;).
Używam McAlistera, niestety nie trafił mi się model z prostymi blatami. Gdy do tego już doszedłem, było za późno na reklamację. To moja pierwsza maszyna i jedyna na chwili obecną.
Jeśli byś się zdecydował, to nie kupuj przez neta tylko bezpośrednio. U nas na pomorzu kiedy kupowałem nigdzie nie było i zamawiałem, chyba z południa.
Blaty poprawiałem sam metodą na poxipol, są o tym filmiki. Jeśli cię dotknie ta choroba, a masz odrobinę mechanicznych umiejętności i dość zacięcia, dasz radę sobie poprawić blaty wyrówniarki.
Grubościówka u mnie chodzi jak złoto, pomijając snipe (podcięcie) realizuje z trudem nastawiony wymiar, ale z dobrym efektem. Oczywiście musisz blokować korbkę, przy dłuższych deskach. Zbiór niewielki, dla twardego drewna co najwyżej 0,5 obrotu, choć dla miękkiego też tyle ustawiam.
Przy wyrównywaniu też trzeba uważać na przestawiające się blaty, ale dramatu nie ma.
Udało mi się na niej obrobić deski 1,2m z robinii akcjowej, z których potem, kleiłem blaty 2mx0,5m.
Ile przy tym było pracy (zabawy - bo kornik drąży tym co ma, ale wydrąży zawsze:), tylko gdy jest cierpliwy).
Stolarz zawodowy to by tak, nie zarobił!
Ale udało się i satysfakcja jest, a jaka nauka o procesie obróbki drewna, ile błędów musisz wyeliminować:).
Noże to niestety jej największy minus, bo miekkie i cienkie, mimo dokładnego czyszczenia druciakiem drewna, ziarenko piasku może zrobić im kuku. Noże są dostępne w Casto od ręki. Choć oczywiście można je ostrzyć samemu z użyciem odpowiednich przyrządów DIY.

Jeśli zaczynasz i nie jesteś przekonany, że stolarstwo, to jest twoja droga na lata, a tówj budżet ograniczony, to całkiem dobry kierunek. Czy ja polecam, chyba tak!, bo nie mam lepszej, a zrobić się da. To nie znaczy, że nie myślę o zmianie i biorąc pod uwagę parametry i potrzeby, też myślę o czymś w stylu hc-260, a ślinię się na myśl o A3 31 z wałkiem spiralnym. Na pewno w przypadku ograniczonego miejsca nie polecam dwóch maszyn, ja do swojej MPT1500 dorobiłem stabilny stolik i daje radę!

Powodzenia przy wyborze!