W mojej opinii smak kawy w większym stopniu zależy od tego co do niego z mojego doświadczenia wynika, że wsypiesz.
Oczywiście kawa ma znaczenie, ale ekspres również i robi bardzo dużą różnicę.
Mam porównanie, ta sama woda, ta sama kawa - smaki zupełnie różne, a osobiście wolę pić lepszą kawę niż gorszą.
Jury nie miałem, ale przerabiałem Saeco i Delonghi, te stare były jeszcze ok, nowsze Saeco robione przez Philipsa już takie nie są. Odradzam również wszystkie, które mają pojemniki na mleko, po kilku latach robi się taki syf, że nie idzie tego domyć, a i kłopot z myciem.
W Niwonie spieniacz składa się z 3 elementów plus wężyk, który płuczesz jednym naciśnięciem przycisku, a możesz to wyciągnąć i bez problemu przepłukać, obsługa i konserwacja jest bardzo prosta, nawet podczas zaparzania możesz zmieniać ilość kawy/mleka.
Z ciekawości sprawdzałem przebiegi, w pracy 5150 a w domu 6500, jedyne co robiłem, to smarowałem elementy zaparzacza po 4 latach użytkowania.
Osobiście rozważyłbym jeszcze Siemensa.
Moim zdaniem lepiej napić się dobrej kawy, niż męczyć kubki smakowe
Cena tez jest ważna, ale korzystasz z tego na co dzień i pewnie nie sam będziesz korzystał. Często można trafić jakieś raty 0% i tak nie czuć wydatku.