ale tego stężenia nikt nie podnosi co najwyżej obniżają stężenie
Szanowni Koledzy moja uwaga o podnoszeniu stężenia alkoholu w whisky odnosiła się do jej formy handlowej. Wydawało mi się ,że wyraziłem się jasno. No ale może trzeba było prościej.
Oczywiście że stężenia alkoholu się nie podnosi, tyle po prostu osiąga destylat leżakowany w beczkach
Oczywiście ,że stężenie alkoholu się podnosi i nie w beczkach tylko w trakcie destylacji lub teraz coraz częściej rektyfikacji ( czytaj : destylacji wielostopniowej ) . W beczkach destylat wzbogaca się o aromaty i smaki , wlany do beczki w wyciągnięty po wieloletnim leżakowaniu będzie miał praktycznie tę samą zawartość alkoholu . Może się trochę obniżyć przez bardzo wolne parowanie ,ale to już są szczegóły technologii.
Żeby nie rozdzielać włosa na czworo , ja jednak zostanę przy 40 % Chivasie 12 letnim bo na 38 letni za 560€ niestety mnie nie stać. Wiem ,że to są "blendy" ale mnie to nie przeszkadza i przynajmniej język mi nie drętwieje.